Od kilku dni panuje cudowna aura, a widoki za oknem zachęcają do zimowych wspomnień… A takich też mamy kilka 🙂 Zaczniemy jak zawsze… od początku !
On: zakochany w wyjazdach zimowych
Ona: zimą najchętniej zapadłaby w sen- pobudka wiosną!
On: fascynat nart
dla Niej: narty kojarzą się z jednym…połamanymi kończynami !
W tym miejscu naszego związku ścierają się dwa światy, argumenty i kontrargumenty 🙂 Ona silnie broniła swoich lęków, On uparcie przekonywał do zimowego świata sportu. Ona na samą myśl o nartach czuła ogromny strach, On uparcie namawiał…. I cóż miała Ona biedna poczynić jak nie spróbować choć jeden raz ?…dla Niego. Czego się nie robi z miłości?! Wszystkie swoje lęki i obawy schowała w kieszeń i pojechała…
Umowa była prosta- nie spodoba się, nie będziemy jeździć…ale chociaż spróbujmy 🙂
Jako, że jej domeną (zdecydowanie bardziej niż jego) było zacięcie sportowca, udało się bez problemu przyswoić podstawy jazdy na nartach (2 godziny pod pilnym okiem instruktora). Choć nie ukrywamy, że pierwsze założenie butów, a potem nart kosztowało ogromny stres i ból brzucha. 🙂
Pierwszy wspólny zjazd z góry był cudowny i pełen radosnych śmiechów. Okazało się, że narty nie są wcale takie straszne i co ważne, raczej niewielki procent z uczestniczących tego dnia w zjazdach, doznał uszczerbku na zdrowiu 😛 Każdego kolejnego podobnie 🙂
Najważniejsze jednak było to, że udowodniliśmy sobie wzajemny szacunek. Ona postanowiła przełamać swoje lęki dla Niego, a jeśli by coś „nie wyszło” On już nie próbowałby jej przekonywać …
Z perspektywy czasu wiemy, że wspólne wypady na narty to jest to! Dostarczają nam ogrom wspaniałych wspomnień 🙂 Odwiedzamy miejsca, w których czujemy się dobrze i możemy odciąć się od zabieganego miasta. A pośród górskiej, zimowej aury staramy się skupić na doskonaleniu własnego, małego świata ❤
Prawdą jest, że z miłości można zrobić wiele…i odważyć się na wiele. Dla niej to był pierwszy, ale nie najbardziej odważny (jak się później okazało !) wyczyn. 😀
ps. On też jest gotowy do poświęceń dla Niej !(dopisek męskiej części autorów 😛 )
A tak już całkiem poważnie, gdy się kogoś kocha szczerze wszystko jest możliwe!
To proste.
Love is the answer !!!
O tym co robić w Białce po nartach czytaj w naszym kolejnym wpisie. Informacje praktyczne znajdziesz zaś tutaj!