Co za fantastyczna niespodzianka! Mikołaj w tym roku był naprawdę hojny. 🙂 Oprócz podarków pod poduszką, znaleźliśmy także maila z przemiłą wiadomością…
Skontaktował się z nami Piotrek z Picarta.pl, by sprezentować nam coś specjalnego! Onieśmieleni, zwlekaliśmy z odpowiedzią, podejrzewając jakiś podstęp… 😛 A tak na poważnie, zrobiło nam się bardzo miło, że komuś naprawdę spodobał się nasz blog! A zatem, bez większego wahania przyjęliśmy ten Mikołajkowy podarek i nie żałujemy!
Dostaliśmy przepiękną mapę świata do oznaczania naszych podróży… tych zrealizowanych i tych planowanych! ❤ Wspaniała rzecz, szczególnie, że mapa zdrapka, którą dostaliśmy od Doroty, nieco się wysłużyła i nie miała tak fajnej opcji oznaczania najważniejszych wspomnień z danego miejsca. Oprócz mapy na korkowej tablicy Piotrek załączył nam nasze zdjęcia w formacie mini, pinezki i cienkopis.
Mapa jest wykonana solidnie, a załączone zdjęcia są bardzo dobrej jakości. Wszystko wygląda estetycznie i po otwarciu kartonu aż oczy się cieszą. Wydaje się, że posłuży długie lata i zbierze wspomnienia z wielu podróży.
Ile zabawy przyniosło nam dopasowywanie zdjęć do miejsc na mapie! 😀 A ile wspomnień uruchomiło „personalizowanie” naszej mapy… ❤ Trzeba nie lada wysiłku, żeby przypomnieć sobie kiedy i gdzie dane zdjęcie zostało zrobione! W zamyśle autorów mapy zdjęcia powinny być przyczepiane odpowiedniego (takiego jak wy określicie) koloru pinezkami. Jednak my postanowiliśmy oznaczyć pinezkami jedynie miejsca na mapie (odwiedzone, wymarzone i planowane), a zdjęcia przykleiliśmy delikatną taśmą, która po usunięciu nie pozostawia śladu. Nie ukrywamy, że myśleliśmy już kiedyś o tego typu gadżecie w naszym mieszkanku, ale po otrzymaniu mapy zdrapki, odpuściliśmy temat. Teraz wiemy, że warto było, bo Mikołaj (w zasadzie Piotr) sprezentował nam coś, co w zupełności spełnia nasze oczekiwania! 😀
Kurczę, to naprawdę fajny pomysł na prezent dla podróżników i nie tylko! My mieliśmy ubaw po pachy wspominając wspólne podróże… 😀 Co więcej, zaczęliśmy znowu krążyć palcem po mapie w poszukiwaniu nowych destynacji do odkrycia. Mamy nadzieję, że już niedługo wszystkie czerwone i żółte pinezki zamienią się na zielone. 🙂 Ruszyła nam podróżnicza inwencja twórcza! A, że coś z tych planów uda się zrealizować, jesteśmy pewni! W końcu, gdy bierzemy się za coś razem, zawsze się udaje. ❤
Przyznamy się bez bicia, że po otrzymaniu tego prezentu przeszperaliśmy dokładnie stronę PicArta.pl i zapoznaliśmy się z ich ofertą… ❤ Jak tylko dorobimy się mieszkania o większych metrażach, musi się w nim znaleźć kolejne cudo od Piotrka i spółki.

A wy z pewnością znajdziecie też coś dla siebie i nie tylko z okazji świąt… 😀
Love is the answer!
Super prezent! Uwielbiam wszelkiego rodzaju mapy i zaznaczanie odwiedzanych miejsc, to jest jak nałóg 😀
PolubieniePolubienie
O taaaak! Zielone pinezki są niczym trofea 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba